Kawa i jej właściwości
Kawa stanowi dla wielu z nas część codziennego rytuału.

Czy kawa jest zdrowa? Czy można pić kawę?

Ile jest osób mogących wyobrazić sobie poranek bez świeżo zaparzonej, pachnącej kawy? Pijemy kawę nie tylko dlatego, aby pobudzić nasz organizm do pracy, ale także dlatego, że sprawia nam to przyjemność. Każdy z nas pamięta chwile z rodziną i przyjaciółmi przy pysznej kawie.



Kawa jest wspaniałym zastrzykiem energii. Co roku wypijanych jest 450 miliardów filiżanek kawy! Jednak, kawa kawie nie równa? Jaką wybrać, aby nam nie zaszkodziła?

Spis Treści
Zwiń
Rozwiń

Jaką kawę pijamy?

W Polskich domach najczęściej wciąż spożywa się kawę parzoną lub rozpuszczalną.

1. Kawa rozpuszczalna

Historia produkcji kawy rozpuszczalnej sięga połowy XX wieku i jak wiadomo ojców sukcesu jest wielu. Pewne jest jedno. Kawę rozpuszczalną rozpowszechnili amerykańscy żołnierze w czasie II Wojny Światowej. Dlaczego? Po prostu, sposób jej przygotowania był łatwy, a na dodatek mieli namiastkę kawy.

Namiastkę, ponieważ nie jest ona ani taka aromatyczna, ani nie taka smaczna, ani nie zawiera tyle kofeiny, co tradycyjnie parzona kawa.

Filiżanka kawy rozpuszczalnej zawiera około 65 mg kofeiny. Jest to połowa tego, co dostarcza nam filiżanka kawy przygotowanej tradycyjnie.

Patrząc na proces produkcji kawy rozpuszczalnej, ma się wrażenie, że niestety to już nie jest kawa, a jedynie płyn powstały podczas chemicznej obróbki. 

Dodatkowo do kawy rozpuszczalnej dodawanych jest wiele szkodliwych substancji, emulgatorów, zagęszczaczy, olejów utwardzanych, a także barwników. Są też 2 rodzaje kawy: granulowana i sproszkowana. Kawa sproszkowana uważana jest za najbardziej szkodliwą. Należy unikać gotowych kaw z mlekiem w proszku, z dodatkiem cukru bądź słodzików.

2. Kawa parzona

Kawa przygotowana jest z palonych, a następnie mielonych ziaren kawowca. Charakteryzuje się mocniejszych aromatem i smakiem niż kawa rozpuszczalna.

Filiżanka kawy parzonej dostarcza około 120mg kofeiny. Jednak tu także jest jedno „ale”. W wielu domach łyżeczkę (lub dwie) zmielonej kawy po prostu zalewa się wrzątkiem.

Na dnie filiżanki pozostają fusy aż do momentu wypicia kawy. W ten sposób przedostają się do naparu szkodliwe związki, olejki eteryczne, które mogą powodować problemy żołądkowe. Tak zaparzona kawa może także przyczyniać się do podwyższenia poziomu cholesterolu we krwi.

Czyli nie pić kawy? Czy kawa jest zdrowa?

Kawa zawiera polifenole, przeciwutleniacze, które zapobiegają miażdżycy; zawiera także witaminę PP, czyli niacynę, a także Potas. Kawa przygotowana w odpowiedni sposób zwalcza szkodliwy wpływ wolnych rodników. Pamiętajmy, że wolne rodniki, krążące po naszym organizmie, odpowiedzialne są za procesy starzenia, ale także za choroby m.in. nowotwory.

Naukowcy z Uniwersytetu Harward prze 30 lat wykonywali badania na grupie osób (210 tys. Osób), które wypijały 3-5 szklanek kawy dziennie. Okazało się, że te osoby żyły dłużej niż osoby niepijące kawy. Badania udowodniły, że osoby regularnie spożywające kawę rzadziej zapadają na choroby serca, problemy neurologiczne, cukrzycę typu II.

Najzdrowsza jest kawa, która została zmielona bezpośrednio w ekspresie.

Kawa z ekspresu ciśnieniowego zawiera największą ilość przeciwutleniaczy. Do tak przygotowanej kawy dostaje się także najmniej szkodliwych związków.

Jeżeli nie możemy pozwolić sobie na kupno ekspresu, warto kupić kawę w ziarnach i zmienić ją w młynku. Pamiętaj, aby kontakt naparu z fusami był jak najkrótszy.

A czy pić kawę czarną, czy z mlekiem?

Zależy to od indywidualnych preferencji.

Kofeina zawarta w czarnej kawie szybciej się wchłania, dzięki temu szybciej odczuwamy przypływ energii. Czarna kawa jednak przyczynia się do wypłukiwania magnezu i wapnia.

Wystarczy jednak dodać 2 łyżki mleka, aby ograniczyć wypłukiwanie minerałów. Kawa z mlekiem jest jednak ciężkostrawna. Wchłanianie kofeiny z kawy z mlekiem jest opóźnione, no i kawa z mlekiem jest bardziej kaloryczna.

Którą wybierzesz, zależy od tego, która bardziej Ci smakuje, i po której lepiej się czujesz.

Pamiętajmy jednak, że z kawą nie można przesadzać. Specjaliści uważają, że 300-400mg kofeiny dziennie nam nie powinno zaszkodzić. Stanowi to 3-4 filiżanki dziennie.

Oceń artykuł
[Głosów: 2 Średnia: 4.5]

Check Also

nawigacja rowerowa zalety

Nawigacja rowerowa: jak ją wykorzystać do pracy nad swoją sylwetką?

Poznaj niewielkie urządzenie, które znacząco może ułatwić, umilić i urozmaicić wycieczki rowerowe, a także codzienne …

Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments

NOWOŚĆ!
Sprawdź E-book!

47 zabaw i ponad 150 pomysłów na aktywne spędzanie czasu z dzieckiem

Pobierz bezpłatne
fragmenty e-booków + BONUSY!

Wypełnij formularz.
Materiały wyślę OD RAZU na Twój e-mail!

Wypełnij formularz i zapisz 

się na webinar! 

Pobierz plan TABATA KILLER! 

Wypełnij formularz i pobierz plan na swój adres e-mail

Dołącz do wyzwania deski!

Wypełnij formularz i pobierz plan na swój adres e-mail