Woda jest nam niezbędna do życia. Jednak niekiedy nie zdajemy sobie sprawy jak ważna jest jej rola w procesie odchudzania. Zastępujemy czystą wodę sokami owocowymi i warzywnymi, szejkami czy herbatką, a tymczasem picie zwykłej czystej mineralnej potrafi przynieść nam dużo więcej korzyści niż przesłodzone napoje, którymi oszukujemy cały metabolizm.
Jak to jest, że woda odchudza?
Woda wypełnia każda komórkę naszego ciała. Nieprawdą jest, że w 75% składamy się właśnie z wody. Jedynie noworodki mają jej tyle. U dorosłego człowieka w zależności od wagi i wzrostu jest jej od 55% do 60%. Ponieważ nadal mimo wielu apeli nie zwracamy uwagi na to, ile wody wpijamy dziennie wielu z nas jest odwodnionych choć nie zdajemy sobie z tego sprawy. Bardzo widocznym objawem braku nawodnienia są na przykład pofałdowane opuszki palców.
Innym sposobem na sprawdzenie czy nasza skóra nie potrzebuje więcej jest złapanie jej skrawka na dłoni i puszczenie. Jeśli szybko wraca do poprzedniego stanu to teoretycznie pijemy dość, jeśli zajmuje jej to dłuższą chwilę – lepiej sięgnij po szklankę wody.
Woda pozwala nam pozbyć się toksyn z organizmu jak również bierze udział w procesach metabolicznych. Jest obecna w każdym płynie jaki znajduje się w organizmie począwszy od krwi, poprzez śluz, kończąc na płynie mózgowo-rdzeniowym. Po pierwsze najważniejsze jest by dobrze zacząć dzień. Pierwsza szklanka wody powinna zostać wypita zaraz po przebudzeniu. Dobrze, gdyby była to woda z cytryną, gdyż dostarczy dodatkowo witaminy C, która jest ważnym antyoksydantem. Woda wypita na czczo uruchamia szybszy metabolizm, który będzie nam towarzyszył później przez cały dzień.
Jednocześnie po całej nocy nasz organizm od razu potrzebuje nawodnienia, gdyż przez noc wraz z moczem wydalane są toksyny. Woda przyspiesza spalanie tkanki tłuszczowej. W tkance tej zmagazynowane są również znaczne ilości substancji, których chcielibyśmy się z organizmu pozbyć, o czym wiele osób również nie wie.
Toksyny wydalane są wraz z moczem, kałem i potem. Nerki i wątroba pracują pod znacznym obciążeniem kiedy nie pijemy wystarczająco, a organizm się broni i jest osłabiony. Około pół litra płynów tracimy codziennie także w wyniku samego oddychania. Właściwa gospodarka wodna pozwala na utrzymanie dynamicznej perystaltyki jelit. Odwonienie prowadzi do powstawania zaparć. Samo trawienie jest zaburzone, kiedy nie ma dostatecznej ilości płynów.
Ile wody potrzebujemy?
Przy odchudzaniu szklanka wody wypita przed posiłkiem pozwala na zmniejszenie ilości spożytej porcji i przyspiesza trawienie. Wielu osobom wydaje się, że wystarczy, że część posiłków zastąpią szejkami lub napojami proteinowymi, czym osiągną efekt dwa w jednym. Jednak prawda jest taka, że organizm znacznie lepiej pracuje, kiedy trawi stałe pokarmy. Treści płynne, jak szejki czy zupy kremy, są trawione znacznie szybciej, ponieważ są już rozdrobnione. Zawierają dużo mniej wartości odżywczych.
Organizm wkłada więcej wysiłku by rozłożyć na części produkty w większych kawałkach niż te już zmielone. A więcej wysiłku to więcej zużytej energii, a więc kalorii. Posiłek złożony z produktów stałych jest też bardziej sycący i dłużej utrzymuje się w żołądku dając uczucie pełności.
Soki czy napoje nie dostarczają wbrew pozorom wystarczającej ilości wody. Są to płyny, ale przez zawartość cukrów bardziej oszukują organizm niż mu pomagają. Herbata i kawa mają właściwości wysuszające, tak więc mimo że na przykład liście pu-erh znane są ze swoich właściwości odchudzających, to picie takich naparów zamiast mineralnej bardziej nam szkodzi niż pomaga. Jeśli nie umiesz zrezygnować z kawy staraj się zbilansować ilość wypijanej wody. Zaczynaj dzień od szklanki mineralnej z cytryną, a następnie dopiero racz się małą czarną. W czasie dnia miej przy sobie butelkę wody np. poręczną Żywiec Zdrój i pij ją małymi łyczkami.
Popularna teoria głosi, że dziennie powinno się wypijać około 1,5 do 2 litrów czystej wody. Bierze się tu pod uwagę również tę zawartą w owocach i warzywach czy w innych napojach. Jednak jest to kwestia bardzo indywidualna i zależy od organizmu.
Nie powinno się również przesadzać, gdyż zbyt duża ilość wody wypłukuje wartościowe związki z naszego organizmu. Tu koniecznie trzeba zwrócić uwagę na jakość pitej wody. Butelkowane wody są rożnej jakości i w zależności od źródła będą miały różną ilość mikroelementów. Sama wodą można dostarczyć sobie dodatkowo wapnia, magnezu, sodu czy potasu. Trzeba jedynie wiedzieć jak wybierać mądrze, np. wodę Żywiec Zdrój (w dobrej cenie szukaj przez https://www.skapiec.pl/site/cat/4211/comp/9908824)
Artykuł przygotowany przez partnera serwisu