Najdziwniejsze diety świata

Chociaż nie ma cudownej diety, dzięki której w ekspresowym tempie zyskamy idealną figurę, to nadal pojawiają się innowacyjne jadłospisy, które zbędne kilogramy mają szybko poskramiać.

Oczywiście, żadna z nich nie jest skuteczna ani też zdrowa. Ich autorzy stawiają raczej na świetny marketing – chwytliwa nazwa i nowość na rynku to jest to.

Osoby z nadwagą bądź otyłością bardzo szybko zaczynają stosować dziwne diety z nadzieją, że wreszcie uda im się zgubić zbędne kilogramy. Najczęściej efekt jest inny. Pojawiają się problemy ze zdrowiem i efekt jo-jo. Poniżej, przedstawiamy Państwu listę najdziwniejszych diet na świecie. Jednocześnie przestrzegamy przed ich stosowaniem. Pamiętajmy, że skuteczne odchudzanie to długi proces, nie ma cudownego środka.

Dieta octowa

To jedna z najbardziej niezdrowych diet, która ma negatywny wpływ na cały układ pokarmowy. Dieta powstała jeszcze w 1820 roku a jej głównym nurtem był oczywiście ocet. Miał zastąpić główny posiłek i kolację. Efektem było jedynie znaczne podrażnienie żołądka.

Trzeba przy tym dodać, że i dzisiaj znajdą się zwolennicy takowej diety. Niektórzy uznają, że dodanie do codziennego jadłospisu dużej ilości octu jabłkowego przyśpieszy procesy trawienne. Rzeczywiście, masa ciała szybko spada, ale zaraz potem pojawia się nie tylko efekt jo-jo, ale i wrzody.

Mieszkanie na terenach suchych

Czy wiecie, że w 1727 roku, jeden z amerykańskich fizyków odkrył, iż ludzie mieszkający na terenach suchych są szczuplejsi? Podobno Ci, którzy mieszkali w okolicach bagien znacznie częściej cierpieli z powodu otyłości i nadwagi. Do dzisiaj nie wiadomo, jak fizyk wpadł na taką zależność. Jedno jest pewne – dieta ta przynajmniej nie szkodzi zdrowiu, ale czy jest skuteczna? Wątpliwe.

Dieta nikotynowa

To nic, że papierosy wywołują raka płuc. Jeśli jesteś głodny, po prostu zapal. Dieta ta była bardzo popularna jeszcze w latach 20-tych XX wieku. Nikotyna miała zastąpić pełnowartościowy posiłek.

Dieta senna

W latach 60-tych XX wieku odkryto, że to właśnie sen poskramia głód. Osoby, które chciały schudnąć, zamiast jeść po prostu szły spać. Ci, którzy cierpieli na bezsenność lub po prostu nie byli senni w momencie uczucia głodu, faszerowali się tabletkami uspokajającymi.

Dieta z mydłem

Jeden z amerykańskich naukowców stwierdził, że mydło redukuje tkankę tłuszczową. Nie chodziło o jedzenie tego środka, ale o częste mycie ciała. Zaraz przed II wojną światową dieta ta była niezwykle popularna. Panie brały kąpiel kilka razy dziennie i usilnie wcierały mydło w skórę.

Dieta z wacikami

Współcześnie znana jest dieta sałatowa. Jesteś głodny – zapchaj się sałatą. W świecie modelingu zawrzało jednak, kiedy okazało się, że niektóre z modelek zjadają waciki nasączone wodą. Mają przecież zero kalorii i doskonale radzą sobie z poskromieniem głodu. To nic, że waciki nie są produktem spożywczym.

Dieta bez seksu

Podobno ludzie otyli uprawiają za dużo seksu. Pewien pastor z Ameryki uznał więc, że szybciej zgubią zbędne kilogramy jeśli zachowają abstynencje seksualną. Jego zdaniem to właśnie akty miłości powodowały odkładanie się tkanki tłuszczowej w nadmiarze.

Dieta bez jedzenia

Szybko stracisz zbędne kilogramy, kiedy nie będziesz połykał pożywienia a jedynie przeżuwał je i następnie wypluwał. Rzecz jasna, nie polecamy tej diety.

Artykuł powstał zainspirowany stroną cateringu dietetycznego EatFit24.pl.