Bieganie z telefonem w ręce już dawno odeszło w niepamięć. Wprawdzie smartfon daje nam możliwość mierzenia czasu i przebytego dystansu, a także równoczesnego słuchania muzyki, ale jest duży, nieporęczny i mało odporny na zachlapania. Na ratunek przychodzą całe szwadrony smartwatchy, które nie tylko sprawdzą się na co dzień, ale też podczas kolejnych przebieżek. Zapytaliśmy ekspertów Matrix Media o wytypowanie najlepszych modeli na lato. Poznajmy elitę wśród smartwatchy.
Powiew klasyki – Samsung Gear S3 Frontier
Na pierwszy ogień Samsung Gear S3 Frontier z Matrix Media, który wyglądem przypomina tradycyjny zegarek. Pod tą klasyczną powłoką kryje się solidna dawka najnowszych technologii. Spełni oczekiwania nawet najbardziej wymagających biegaczy, nie tylko za sprawą wytrzymałej konstrukcji i certyfikatu I68 na wodoodporność. Wyświetlacz został wyposażony w technologię Always-On-Dispaly i cały czas pozostaje włączony.
Obok zamontowano głośnik, dzięki któremu posłuchamy ulubionej muzyki, odbierzemy wiadomości głosowe, ale też wykonamy połączenia. Smartwatch Gear S3 posiada czujnik pomiaru tętna, może zmierzyć prędkość biegu, spalone kalorie i długość dystansu, jaki przebyliśmy.
Poinformuje nas o zmieniających się warunkach atmosferycznych i pokieruje, jeśli się zgubimy. Jeżeli nie będziemy korzystać z tego typu udogodnień, na jednym ładowaniu zegarek wytrzyma do 5 dni. Jego koszt to ok. 1700zł.
Elegancja i funkcjonalność – Garett Expert
Kolejna propozycja to smartwatch Garett Expert. Ma duży wyświetlacz AMOLED 1,39 cala, na którym nawet podczas treningu dokładnie zobaczymy wszystkie treści. Zegarek posiada GPS, działający we współpracy z kamerą Sony 2.0 Mpix, czujnikiem ruchu i krokomierzem mierzącym puls. Możemy obierać i wykonywać połączenia, pisać i odczytywać wiadomości.
Na jednym ładowaniu będzie pracował do 28h, co, biorąc pod uwagę ilość aplikacji i opcji, jakimi dysponuje, jest dobrym osiągnięciem. W sytuacji awaryjnej, warto włączyć funkcję oszczędzania energii.
Smartwatch Garett Expert to świetny kompromis dla tych, którzy nie chcą kupować dwóch zegarków – jedno urządzenie sprawdzi się zarówno podczas codziennego korzystania, jak i w trakcie treningów.
Zapłacimy za nie ok. 750zł.
Na przekór smartwatchom – Kruger&Matz Navigator 100
O zegarku sportowym Matrix Media Kruger&Matz Navigator 100 wspominamy trochę na przekór. Nie jest smartwatchem, ale udowadnia, że niewiele mu brakuje do nowocześniejszych braci. Na wyposażeniu ma pomiar czasu, prędkości biegu, nawigację i stoper.
Może też zmierzyć tętno i wygenerować informację, jak nasz organizm znosi konkretne rodzaje treningu lub zmiany w tempie i intensywności biegu.
Tryb kompasu, przy pomocy GPS-a, rejestruje przebyte trasy, pozwala również na wyznaczanie celów treningowych. Bateria 2000 mAh wytrzyma naprawdę długo, więc śmiało możemy sobie pozwolić na dłuższe przebieżki i to nawet w trakcie deszczu – zegarek dysponuje stopniem ochrony IPX 7. Sterowanie urządzeniem odbywa się poprzez dedykowaną aplikację SportTracks. Kupimy go za ok. 500zł.
Najlepsze zegarki do biegania
Wybierając zegarek do biegania, weźmy pod uwagę jego konstrukcję, zainstalowane funkcje oraz żywotność baterii. Zdecydujmy też, czy będziemy z niego korzystać wyłącznie podczas treningów ( wtedy może warto pomyśleć o opaskach), czy również na co dzień.
Przedstawione wyżej modele zdecydowanie są godne polecenia, świetnie sprawdzą się u każdego sportowca, niezależnie od stopnia jego zaawansowania.
Artykuł przygotowany przez partnera serwisu