O witaminach słyszymy na każdym kroku, producenci żywności chwalą się ich zawartością w swoich produktach. Jednak co tak naprawdę o nich wiemy?
Co to jest witamina?
Witamina – jest to organiczny związek chemiczny, niezbędny do prawidłowego funkcjonowania organizmu, pochodzenia egzogenicznego. Oznacza to że organizm nie jest w stanie samodzielnie otrzymywać witamin.
Stąd też bierze się różnica pomiędzy tym co jest witaminą dla ludzi, a zwierząt. Jeżeli organizm jest w stanie dany związek wytworzyć, nie jest to już dla niego witamina.
Kiedy zostały odkryte?
W tej kwestii mamy czym się pochwalić na arenie międzynarodowej. Pierwszą witaminę, B1, odkrył polski naukowiec, Kazimierz Funka w 1913 roku.
Od tej pory zaczęła również obowiązywać nazwa nadana przez K. Funka: „witamina”, ponieważ „vita”- życie (jest niezbędna do egzystencji organizmu żywego)oraz „amina” ze względu na zawartość w pierwszej odkrytej witaminie grupy aminowej.
Podział witamin
Podstawowy podział jaki możemy zastosować, zaklasyfikuje nam związki do dwóch grup:
1. Witaminy rozpuszczalne w tłuszczach
Do tej grupy należą witaminy: A,D,E, K. Są to związki, które by mogły zostać wchłonięte przez organizm, musza zostać rozpuszczone w tłuszczu. Stąd też wynika konieczność dodawania oleju lub oliwy do sałatek, ponieważ w przeciwnym razie nasz organizm nie był by w stanie wchłonąć większości witamin zawartych w warzywach.
2. Witaminy rozpuszczalne w wodzie
Tutaj klasyfikujemy całą resztę: witaminy grupy B, witaminę C oraz PP. By zostały wchłonięte muszą ulec rozpuszczeniu w wodzie co nie stanowi żadnego problemu, ponieważ woda jest obecna praktycznie wszędzie, wystarczy nawet ilość przyjmowana razem z witaminami, tj. z pokarmem.
Naturalne czy syntetyczne?
Oczywiście, że naturalne! Mamy tutaj do czynienia z izomerią. Witamina syntetyczna i naturalna ma ten sam skład atomowy, lecz związki te, różnią się budową (inaczej poszczególne atomy są rozmieszczone w cząsteczce).
Ma to kolosalny wpływ na ich użyteczność i wykorzystanie przez organizm. Witaminy pochodzenia naturalnego o wiele szybciej są wchłaniane oraz zostają w większej ilości zaabsorbowane przez organizm od swoich syntetycznych odpowiedników.
Warto więc często wziąć poprawkę na atakujące ze wszystkich stron reklamy suplementów zawierających wszystkie witaminy – lepiej po prostu zadbać o zdrową i zbilansowaną dietę.
Hipowitaminoza czy hiperwitaminoza? – czyli niedobór czy nadmiar witamin
Obydwa stany stanowią poważne zagrożenie dla zdrowia, a w dłuższym okresie dla życia. Skutek nadmiaru bądź niedoboru zależy od witaminy której to dotyczy. Również zagrożenie będzie zmienne, dla przykładu niedobór kwasu askorbinowego ( w witaminie C) powoduje min. szkorbut, a nadmiar jest wydalany wraz z moczem.
Dlatego wpływu tych stanów na organizm nie ma sensu omawiać ogólnie, należy je zawsze rozpatrywać na przykładdzie konkretnych związków.
Czy obecnie jest realne zagrożenie niedoboru lub nadmiaru witamin?
Niedobór zagraża obecnie głównie ludziom na głodowych dietach oraz wegetarianom i weganom, dotyczy to grupy witamin rozpuszczalnych w tłuszczach. Przy racjonalnym żywieniu nie stwierdza się niedoboru witamin.
Nadmiar, hiperwitaminoza, jest bardziej prawdopodobna, ze względu na nadmierne stosowanie suplementów diety zawierających często kilkaset procent dziennego zapotrzebowania na daną witaminę. Organizm większość nadmiaru niektórych witamin jest w stanie wydalić, lecz nadmiar np. witamin grupy B może prowadzić do kołatania serca.