Stłuczona pięta – co robić gdy cierpimy z jej powodu?

Upadłeś w dużej wysokości. Po wskoczeniu na coś lub zeskoczeniu z czegoś wylądowałeś w nieprawidłowy, bolesny sposób. A może po prostu mocno uderzyłeś się o coś tylną częścią stopy? Każda z tych sytuacji to prosta droga do tego, by zaczęło doskwierać nam stłuczenie pięty. Objawia się przede wszystkim opuchlizną i bólem który często utrudnia bądź wręcz uniemożliwia swobodne chodzenie. 

Jak leczyć stłuczenie pięty?

No trudno, stało się. Pięta boli, jest sina i zauważalnie większa niż zwykle. Co dalej? Na początku trzeba się zastanowić czy nie doszło do złamania kości w niej się znajdujących. Dość łatwo je rozpoznać. Ból jest wtedy wręcz nie do zniesienia, opuchlizna jest duża, a do tego pojawia się deformacja pięty, zasinienie (bądź krwawienie, gdy złamanie ma formę otwartą) oraz brak możliwości chodzenia. Takie stłuczenie pięty leczenie musi przejść ambulatoryjne – wybierzmy się więc od razu do ortopedy bądź na izbę przyjęć najbliższego szpitala w którym jest oddział urazowo-ortopedyczny.

Trzeba jednak zaznaczyć, że złamanie w okolicach tyłu stopy nie jest rzeczą częstą. Dużo częstsze jest klasyczne stłuczenie pięty. Objawy, jakie mu towarzyszą, to również opuchnięcie, zasinienie i ból, ale ich wymiar jest o wiele mniejszy. Nie następuje także deformacja oraz krwawienie. Oczywiście jeśli nas one niepokoją, koniecznie odwiedźmy ortopedę który może nam przepisać leki przeciwzapalne (doustne lub w formie maści) wspomagające szybsze pozbycie się problemu.

Sami jednak możemy również skutecznie sobie pomóc. Najprostszą metodą jest regularne wykonywanie okładów chłodzących. Można użyć do tego zwykły lód z naszej zamrażarki bądź specjalne okłady chłodzące które kupimy w aptece. Warte uwagi są dodatkowo kosmetyki do stóp posiadające działanie kojące, łagodzące i regenerujące. Mogą to być ziołowe sole do kąpieli z naturalnymi olejkami, a także kremy czy preparaty w innej formie. 

Naturalnie odpowiedzią na kwestię: stłuczona pięta jak leczyć, będzie też zwyczajne odciążenie tego miejsca naszego ciała. Ograniczmy chodzenie do minimum, a jeśli już musimy to zrobić – korzystajmy z kul łokciowych. Gdy leżymy, nogę miejmy nieco w górze, opartą na przykład na twardszej poduszce. Jeśli mamy okazję, możemy się dodatkowo wybrać na zabiegi fizykalne – elektrostymulację, krioterapię, laseroterapię czy kąpiel wirową. Przynoszą one naprawdę szybkie i dobre efekty. Niestety, na bezpłatne skorzystanie z nich trzeba najczęściej sporo czekać, więc najczęściej pozostaje opcja samodzielnego opłacenia sobie takich wizyt.

Artykuł przygotowany przez partnera serwisu