W każdej formie aktywnego wypoczynku niezbędne z czasem staje się źródło światła. Dla niektórych będzie to tylko przedmiot „awaryjny” tz. mała latarka na wypadek gdy zastanie nas zmrok np. podczas biegania lecz dla innych będzie to sprzęt wykorzystywany często i niejednokrotnie odpowiedzialny za bezpieczeństwo.
W zależności od zastosowania będziemy mówili również o różnych przedziałach cenowych, oświetlenie awaryjne: do 50zł, oświetlenie zasadnicze: 100-400zł.
Czołówka czy „tradycyjna” latarka?
Ten wybór jest dość istotny i jeżeli podejmiemy złą decyzje to będziemy niezadowoleni nawet z najlepszej latarki.
Generalnie preferuje się taki podział:
- Czołówka – gdy często używamy latarki, a ponadto potrzebne są nam wolne ręce. Będzie to bardzo istotne przy takich sportach jak Nordic Walking, turystyka górska czy bieganie. Dodatkowo czołówka świetnie sprawdzi się w domu podczas wszelakich napraw, bowiem zachowujemy wolne ręce.
- Latarka „tradycyjna” – gdy potrzebujemy kierować wiązkę światła w konkretny punkt lecz bez obracania głowy. Będzie to istotne przy wszelakich działaniach terenowych o podłożu militarnym lub przy spacerach poza miastem. Sprawdzi się również w turystyce górskiej, pod warunkiem że nie używamy kijków i trasa nie jest zbyt trudna.
Czołówka | Latarka ręczna | |
Cena | 100-200zł | 150-400zł |
Swoboda podczas użytkowania | Duża | Średnia, mamy tylko jedną wolną rękę |
Odporność na uszkodzenia i wodę | Mała | Duża, zarówno na uszkodzenia mechaniczne jak i na wodę |
Moc | Średnia do dużej, lecz słabsza niż latarka ręczna | Średnia do dużej, droższe latarki mają moc kilkukrotnie większą od czołówek |
Moc Latarki
Jest to najistotniejszy parametr. Podaje się go zarówno w lumenach jak i kandelach. Zasada jest prosta; im więcej tym lepiej. (lecz jednocześnie im więcej tym drożej).
Nie należy jednak popadać w paranoję, bowiem to, ile tak naprawdę światła otrzymamy zależy również od optyki latarki; im bardziej skupia światło, tym bardziej będzie się nam „wydawać” że mamy go więcej.
Dla czołówki wystarczy, gdy to będzie przedział 50-150 lumenów, lecz dla latarek ręcznych warto rozejrzeć się, by miały moc powyżej 100 lumenów.
To że latarka ma 50 lumenów wcale nie oznacza że jest ona zła, będzie po prostu dawać mniej światła, lecz na pewno w przypadku czołówki wystarczającą ilość do marszu!
Zasilanie latarki
Unikajmy zasilania akumulatorowego, jeżeli jest akumulator wbudowany na stałe.
Po pierwsze musimy mieć dostęp do gniazdka by naładować latarkę, co czasami może być problemem. Po drugie akumulator z czasem traci na pojemności i taka latarka będzie coraz krócej świecić po jednorazowym ładowaniu. Dodatkowo akumulatory mają tendencję do częstego samorozładowania.
Najlepszym zasilaniem są baterie AA lub AAA, są tanie i łatwo dostępne. Stosunkowo dobrze sprawują się na mrozie i nie ulegają zbyt szybko samorozładowaniu.
Można również spotkać latarki zasilane rzadko spotykanymi i drogimi bateriami CR123A. Stosuje się je w latarkach o bardzo dużej mocy, ponieważ tylko one są w stanie zaspokoić zapotrzebowanie energetyczne najmocniejszych LED’ów.
Dodatkowo bardzo dobrze radzą sobie na mrozie i nie ulegają praktycznie samorozładowaniu.
Potrzebne akcesoria do latarki
Niekiedy mogą być przydatne. Podstawowe to:
- Klips do spodni, często demontowalny
- Pokrowiec do paska
- Zapasowe elementy, takie jak zapasowe uszczelki czy wyłącznik
Dodatkowo niektóre latarki posiadają możliwość dokupienia dyfuzorów i filtrów oraz różnego rodzaju mocować, np. do roweru.
Jeżeli planujemy zakup latarki to przejdźmy się do sklepu i zobaczmy jak nam leży w dłoni/ na głowie oraz jak świeci.
Jeżeli nie mamy takiej możliwości to poczytajmy opinie na forach i zobaczmy kilka testów na youtube.com.
Zawsze możecie zapytać w komentarzach – zawsze pomogę, doradzę i pomogę Wam wybrać odpowiedni sprzęt.
(źródło zdjęcia baterii www.sxc.hu)
ważne by miała IPX4 co najmniej.