Mamy jesień, niebawem nadejdzie zima, a Ty boisz się, że wraz z krótszymi dniami pojawi się chandra, spadek energii i dodatkowe kilogramy. Cóż, deszcz, śnieg czy mróz nie zachęcają do aktywności na zewnątrz, ale nic straconego – przenieś swoje treningi do domu.
Oczywiście trening w domu wymaga przede wszystkim wytrwałości i samozaparcia (wszyscy wiemy, że kanapa i ciepły kocyk mają niesamowitą moc przyciągania), jednak przy odpowiednim nastawieniu i regularności, może on być dużo bardziej efektywny od treningów na siłowni, czy w parku.
Dlaczego warto ćwiczyć w domu?
1. Oszczędzasz czas!
Trening w domu na pewno pozwala zaoszczędzić mnóstwo czasu, ponieważ tak naprawdę wystarczy wskoczyć w dres, dobre buty i można działać. Niezależnie czy będziesz nabijać kilometry na rowerku stacjonarnym, przebiegniesz maraton czy pomoże Ci bieżnia, a może odpalisz film z ćwiczeniami – na pewno nie musisz pakować torby z rzeczami, wychodzić z domu, dotrzeć na siłownię, przebrać się w szatni, iść na trening, wrócić do szatni, pogadać ze znajomymi, wziąć prysznic, przebrać się i wrócić do domu. Z godzinnego treningu, robi się ponad dwugodzinna wyprawa.
Zatem dla kogoś kto ceni swój czas, ma napięty harmonogram i mnóstwo innych zajęć, trening w domu jest idealny.
2. Łatwiej znaleźć czas trening.
To właściwie oczywiste – w domu trenujesz kiedy chcesz i kiedy masz na to czas! Nie musisz dostosowywać swojego grafiku do godzin otwarcia siłowni czy basenu, albo oferty zajęć fitness. Trening w domu pozwala na dużo większą elastyczność i niezależność – dzięki temu łatwiej utrzymać reżim treningowy i systematyczność.
3. Dostosowujesz trening do swoich chęci i upodobań.
Nie zawsze oferta pobliskiego klubu fitness odpowiada twoim potrzebom czy oczekiwaniom. Grafik zajęć jest ograniczony do kilku, góra kilkunastu typów zajęć, trener ma swoją koncepcję treningową, a grupa oczekiwania. Trzeba się podporządkować i zaakceptować formę i rodzaj treningu, a nie zawsze ma się na to ochotę.
W tym punkcie warto wspomnieć o sprzęcie do ćwiczeń.
Powiesz, że na siłowni mają super sprzęt, którego nie masz w domu. Owszem mają, ale obecnie na rynku możemy znaleźć naprawdę szeroką ofertę przyrządów i maszyn do ćwiczeń. Dotyczy to zarówno sprzętów do treningu fitness, treningu siłowego, jak i biegania, jeżdżenia na rowerze czy wiosłowania.
Zarówno w internecie, jak i w sklepach stacjonarnych zaopatrzysz się w matę do ćwiczeń, hantle, gumy, step, sztangę czy ławeczkę do wyciskania.
Dla miłośników biegania dostępna jest szeroka gama bieżni, od wersji mocno podstawowych, napędzanych siłą własnych nóg, do super zaawansowanych, które prawie że ćwiczą za ciebie. Rowerzyści również będą w stanie dobrać rower stacjonarny pod swoje potrzeby i możliwości.
Ceny są różne, ale spokojnie jesteśmy w stanie zakupić dobry sprzęt o wartości 4-5 miesięcznych karnetów na fitness czy siłownię.
4. Dobierasz trening do swoich możliwości.
Trenując z grupą zwykle musisz się do niej dostosować. Jest to szczególnie irytujące, gdy jesteś na początku swojej drogi treningowej lub twoja kondycja jest po prostu słabsza od reszty uczestników zajęć. Z jednej strony „gonienie za grupą” potrafi być motywujące, jednak wielu z nas po prostu zniechęca, gdy nie wytrzymujemy tempa ćwiczeń, a inni patrzą na to, jak gubimy rytm, albo dostajemy zadyszki po 10 minutach zajęć.
Trenując w domu możesz dostosować trening do swoich aktualnych możliwości. I nie chodzi o to, żeby odpuszczać, ale konsekwentnie budować swoją kondycję i siłę w komfortowych warunkach.
5. Nie musisz się nikim i niczym przejmować.
Trenując w domu naprawdę nie musisz się nikim i niczym przejmować! To co masz na sobie, czy twoje włosy są umyte czy nie, a prawe oko trochę ci się rozmazało nie ma absolutnie żadnego znaczenia. Nie musisz się przejmować tym, co inni o tobie pomyślą, nie musisz wciągać brzucha ani rywalizować, żeby nie czuć się najgorszą.
6. Bezpieczeństwo!
Dzisiejsze czasy pokazują, jak ważny to temat. W dobie pandemii covid-19, trenowanie w domu wydaje się opcją idealną! To na pewno najlepsza forma uniknięcia zakażenia nie tylko koronawirusem, ale także innymi chorobami przenoszonymi drogą kropelkową, jak choćby grypa. Po prostu ćwicząc w domu chronisz siebie i swoją rodzinę!
Reasumując – trening w domu nie jest taki zły, na jakiego wygląda. Oczywiście każdy może powiedzieć, że w domu się nie chce i ciężko z motywacją, ale to nie do końca prawda, bowiem na siłownię nie chce się iść dokładnie tak samo. Wszystko jest kwestią samozaparcia i ruszenia się z kanapy.
Z treningiem w domu jest jak z prawie wszystkim – najtrudniej zacząć. Za to gdy już zaczniesz, to czy to będzie jazda na rowerku treningowym, bieganie na domowej bieżni, brzuch killer na macie czy tabata ze sztangą – wyrzut endorfin sprawi, że będziesz chciała tylko więcej!
p.s. Kupując sprzęt na Allegro koniecznie zajrzyj na Allegro Pay.
Artykuł przygotowany we współpracy z partnerem serwisu